wtorek, 23 września 2014

Mały konstruktor

Rowerek biegowy Adasia nabrał nowego wyglądu.
Koszyczek z przodu był inspirowany przykładem z bajki, choć tylko w sferze samego pomysłu. Jest zrobiony z pudełka po lodach, ma "odblask" z podkucia do mebli oraz profesjonalne oświetlenie. Tata trochę pomagał przy jego wykonaniu.
A teraz - uwaga! Przedni błotnik jest tylko i wyłącznie autorstwa Adasia. Adaś sam wymyślił, że można zrobić taki błotnik i sam wpadł na pomysł, jak go zrobić. 
Koszyczek był gotowy. Adaś zniknął nam na chwilkę w kuchni. Myśleliśmy, że napełnia koszyczek swoimi skarbami, a tymczasem po kilku minutach Adaś przyszedł dumnie zaprezentować nam swoje dzieło - błotnik z plastikowej części od innej zabawki, przyklejony do rowerka taśmą klejącą. 
Kreatywność Adasia przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. 
Wyobraźnia dziecka jest niesamowitym źródłem pomysłów.

2 komentarze:

  1. Wielkie brawa dla Spryciarza! Pamiętam, jak mój, już dzisiaj wielki. Wojtek rozpoczynał przygodę z rowerem. Wielu Nieomylnych Fachowców twierdziło, że nigdy sam nie pojedzie... Trochę to trwało, ale teraz na starą matkę to często musi czekać, bo biedna nie nadąża. Wam też wielu radosnych rowerowych chwil życzymy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To i ja gratuluję! Tym bardziej, że przeczytałam na blogu, że teraz jazda na rowerze to jedna z ulubionych czynności Wojtka :)

      Usuń