środa, 22 czerwca 2016

Adasiowe komunikaty

W niedzielne popołudnie wróciliśmy z parku przegonieni przez zbierające się wkoło burzowe chmury. Widząc nas sąsiadka zapytała, czy w mieście już pada.
- Spadło parę kropli – oznajmił Adaś – Dokończyłem jajko niespodziankę.  Potem było 2:2. Wsiedliśmy do samochodu. Tylna wycieraczka działała.
To jak, padało czy nie? ;)
Adaś często komunikuje się w ten sposób. Mówi o tym, co było dla niego ważne, na co zwrócił uwagę. Pomija przy tym komunikacyjny walor wypowiedzi. Osobom postronnym może się przez to wydawać, że mówi nie temat. Klasyczny przykład problemów z teorią umysłu.
Konia z rzędem temu, kto zgadnie, dlaczego było 2:2. Założę się, że wszyscy pomyślą o rozgrywkach EURO 2016, ale od razu podpowiem, że ten trop jest błędny.

2 komentarze:

  1. Skoro tylna wycieraczka działała, to padało, gdy siedzieliście w samochodzie.Przed deszczem zdążył zjeść jajko. 2:2 nie wiem, ale może świeciło jeszcze słońce i jednocześnie padało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzę znalazł się ochotnik (a nawet ochotniczka ;) do podjęcia próby rozwiązania zagadki. Zgadza się, padało, nawet całkiem mocno.
      2:2 bo pomiędzy jedzeniem a powrotem do domu Adaś zdążył rozegrać z tatą mecz latającym talerzem i akurat kiedy było 2:2 zaczęło padać i trzeba było przerwać. Stąd pewnie to 2:2 było tak ważne.

      Usuń