Spadł u nas śnieg. Śniegiem przywitał nas Nowy Rok.
Adaś już bardzo czekał na prawdziwą zimę, więc radość w noworoczny poranek była ogromna.
Nie mogłam się oprzeć. Rzucanie śnieżkami w wydaniu Adasia. Zupełnie chłopaka nie zniechęciło, na szczęście ;) |
pięknie i tak trzymaj :-)
OdpowiedzUsuń